Modders

Avertheme

no taki przykład, można coś innego dać

o, można jeszcze powiększyć i dać jakiegoś/eś potwory, może gobliny, takie większe z inną teksturką? Tylko pokracznie skakają... no coś się wykmini. i jakieś czapeczki Ludowi by się przydały, co napisałem również wcześniej, lecz nie wiem czy zostałem dostrzeżony

kazzmir

co ja poradze na to ze podobaja mi sie pomysly shergara. nie wazne. proponuje zrobic tak, ork robi skrypty, a grafika powstaje zupelnie osobno i dopoki nie powstanie cos wartosciowego nie gadamy o fabule jako o czym co bedzie ale czyms co moze byc. jak juz bedzie cos co mozna bedzie uznac za warte pokazania wtedy ustalimy czy bedzie lekki wypas shergarowy w polaczeniu z naszymi pomyslami czy tez sieczka ala painkiller jakby chcial ork. na razie szkoda tracic czas na dywagacje. poprosze was jeszcze pare pomyslow zeby mi sie lepiej pracowalo ale bez zobowiazan. co napiszemy w dziale fabula nie ucieknie nie zniknie a moze wpadniemy po drodze na cos co zadowoli kazdego.

orcwarrior

Tracic czas? i tak nic nie robimy.
A jak chodzi o ilość misji to nie lubie ich robić, wystarczy ze bede musiał ich zrobic w cholere do podstawki ;P Sieczka? zgodziłem się na wilkołaki, to jeszcze nie musi oznaczać sieczki, moga być jakieś zadania, jednak całość tej czesci fabuły raczej bez wiekszych zawirowań, może być jakiś milusi zwrot akcji, zupełnie jak to, że sniący okazał się demonem.
Acha, czyli wilkołaki nie?

orcwarrior

Można zrobić głosowanie, wilkołaki lub te...?pumy/jaszczury? i tak wyjdzie pewnie 2 na 2 :P

nie wilkołaki, to taki przykład, a zrobić można cokolwiek, tylko chodziło mi o zrobienie potworów na bazie ludzia (wilkołaki, jaguaroludzie etc.)

Avertheme

kazz, jak ty coś powiesz, to aż mi zwieracze puszczają...

mądrze prawisz, niechaj tak będzie.

Shergara pomysły mi też się podobają, w wiekszych lub mniejszych fragmentach

a pomysł a la Painkiller trochę mniej

ja myślałem o czymś w takim klimacie, że sami, zagubieni, włóczymy się po wnętrzu góry podziwiając minioną potęgę cywilizacyjną starożytnego ludu (czyli gapimy się na ruiny). W ciemnościach czai sie coś złego, alecz początkowo tego nie spotykamy, tylko zwykłe potwory. Potem Spotykamy przypadkiem, czasami nawiet goniąc za uciekającymi przedstawicielami starożytnej rasy, która się gdzieś zaszyła w zamku. Klimat tajemniczości, mroku, nieznanego i niebezpieczeństwa czającego się w ciemnościach...

ale róbmy może po kazzowemu

orcwarrior

walić to, niech tak będzie, ale propos pisania misji to zostaje na mojej pozycji, jak chcecie wiecej to zatrudnijcie xardasa17 i matrixa ;P

Avertheme

dlatego chciałbym takie małe coś, więcej zwiedzania naszych cudnych lokacji

i zabijanie naszych cudnych potworków, a przy okazji dowiadywanie się więcej o kolturze Ludu z ksiąg, hieroglifów, i od czasem złapanych przerażonych niedobitkach ludu. Potem zamek... a co dalej będzie, nie wiem.

A zadania mógłby Shergar pisać, chętny jest chyba

orc, kilka zadań pod klimacik napiszesz, co?

kazzmir

no to gra. czyli piszemy dalej komentujemy jak zwykle ale bez zobowiazan co bedzie to bedzie. swoja droga z ciekawosci moglbym sie nauczyc pisania zadan. i wogole spacera tez odpale zobacze jak to sie je bede mogl sam testowac 3d i nie meczyc orka za kazdym razem

orcwarrior

Kilka tak, jak zreszta mówiłem, a przypominam ze najprosztrze jest najlepsze. Powiedzmy TAK idz pogadaj, znajdz, odnieś. Powiedzmy NIE, zabij gołymi rękoma, 10 typowych potworów krainy aby udowodnić swą siłe itp.

orcwarrior

Pisanie zadań jest naprawde prostę, tylko łatwo o głupi błąd/pomyłkę, a w rezultacie bug.Ty weż się za spacera :lol:

Avertheme

ORc, spoko majonez

Spacer nie jest trudny

a Skryptów też się miałem w przyszłości nauczyć, bo miałem swojego moda sam robić.

Możemy się poświęcić i naumieć skryptów

orcwarrior

Kazz, spróbuj jakoś tę twoja wizje fabuły zbudować, to coś pomyśle, może nawet mi niezabardzo painkillerowe wyjdze :P

Avertheme

Kurde, przez te Pozimki jedne wezbrała we mnie chęć zrobienia moda. Fajnie, jakby były jakieś błyskotliwe dialogi i cięte riposty, więc pisząc poprzednie zdanie, nasunęła mi się myśl, że może w jakimś etapie gry, do nasszego hera może dołączyć mały oddział najemników wysłany, aby zobaczyć co jest z naszą ekpedycją. Najemnicy mogą nam potem pomagać w domniemanym oblężeniu, lub iść z nami przez kawałek gry, a wtedy na ten czas dalibyśmy większe grupy potworów.

ale jak chcecie, moje sugestie i żaluzje są tylko to

kazzmir

idac tropem trzesienia ziemi moze by to wplesc w fabule robiac jakas gigantyczna konstrukcje ktora ma za zadanie utrzymywac swiat w posadach, odchodzace od niej liny mialy by naciagac ziemie i utrzymywac ja w rownowadze, gracz ktory zaczyna gre ma za zadanie pomoc naprawic ta maszynerie i tak dalej. zalezy mi na jakims uzasadnieniu rozmiarow budowli i ogolnie lokacji

Avertheme

Hmm... można cos wykminić, że są jakieś dziwne trzesięnia ziemi, i jakiś mag, lub ktoś inny nawet zleca nam udanie się do tej Góry, ajko epicentrum owych wstrząsów, lub ze względu na mi o np: Atasie (taki przykład, to sie wymyśli). Udajemy się na miejsce, a w środku Góry mieszka sobie... olbrzym, ów Atlas (czy tam inny). On jest odpowiedzialny za równowagę ziemi, za jej stabilność, a wszystko dzięki olbrzymiej maszynie, o nazwie, i tutaj by mi "Atlas" pasowało :P ale też do uzgodnienia. Jakiś inny olbrzym, (imię do wymyślenia), sabotował maszynę i zabrał z niej kryształ/zębatkę/dźwignię etc.Naszym zadaniem jest jej odzyskanie. Czyli sporo łażenia, sporo wykonywania misji itp. przed odnalezieniem tego złego olbrzyma możemy znaleźć/dostać czar zamiany w olbrzyma, aby szanse były równe, kiedy będziewy z owym walczyli.

Takie coś udało mi się wykminić, trzeba nad tym jeszcze pomyśleć